Misja Aneta!

Słuchaj czytelniczko/ ku ( Podróżnik pisze szeptem ),  tak między Tobą a Mną - czy możemy się umówić, że mnie tutaj nie ma? Możemy - no to fajno! Bo ja tu jestem w ramach super-secret-service misji o kryptonimie 'Aneta'. Mieszkańcy Tęczowego Świata Tree mnie wydelegowali ( bo podobno jestem rezolutny,  przebojowy i mam duże doświadczenie zdobyte w licznych podróżach )do zdobycia tortu dla Pani Anetki - tej co całe Tree stworzyła! - bo ona ma dzisiaj urodziny! tzn. sorki imieniny - stąd misja Aneta...cicho sza...ok? Właśnie namierzyłem tort koloru morskiego

 i skonsultowałem się wzrokiem z małym Aleksandrem, do którego tort należy i Aleksander wyraźnie powiedział ( swoim wzrokiem ) że mogę owy morski tort ukraść... tylko cicho sza...ani słowa Pani Anetce o tym wszystkim. W każdym razie Aleksander zrozumiał mnie bez słów a że sam jeszcze tortu zjeść nie może bo ma dopiero 1 ząb więc tym bardziej jest za! a nie przeciw! Ok ja teraz muszę być super extra cichutko...skradam się....wszyscy obecni popijają winko i jedzą deser....ok...to chyba jest dobry moment...Aleksander kiwa głową.....puszcza oczko...biorę cichaczem tort.....jest ciężki.....starczy dla wszystkich mieszkańców Tree! Subcio.....wycofuję się powoli.... wszyscy wznoszą toast...Aleksander puszcza 2 oczko .... goście znikają z pola widzenia...YES! Udało się! Gdzie jest ta moja radiostacja ? O jest. Czekaj chwilkę, muszę nadać wiadomość - 'hejkum kejkum Tęczowi tu Podróżnik. Misja Aneta zakończona powodzeniem'. ' hejkum kejkum Podróżnk! Tu Tęczowi! Cieszymy się!. Wracaj szybko.' Ok to ja już lecę. Do zobaczonka!
ps. A ! i proszę za wszystkie Anety świata wypić jakiś toaścik dzisiaj jak będzie okazja!

Popularne posty