Maksymalny Maksio

Hej, cześć, witam! I od razu przychodzę do konkretów. Czy Ty masz jakieś ulubione słowo? ( Maksio zwraca się z pytaniem do Ciebie miła czytelniczko/czytelniku - także masz 18 sekund na zastanowienie - Maksio jest dość niecierpliwy z natury ). Co przepraszam ( ostrzegałam ) słucham....jak... a że...
- 'miłość' - To faktycznie piękne słowo, aż się wzruszyłem i uroniłem 3 łezki. Dużo by rozprawiać na temat miłości. Powiem tylko tyle 'All we need is love' co dalej proszę Państwa?
-'kasa' - Słyszałem kiedyś, że u was ludzi to bez kasy  prawie ani-rusz! Dziwne!. U nas w Tree to kasa nie istnieje więc możemy się ruszać gdzie chcemy. Nic z tego nie rozumiem...Później poradzę się starszyzny. Może oni mi to wyjaśnią.  Jeszcze jakieś słowo?
-'babeczki' -  Też lubię, najbardziej z lukrem malinowo-migdałowym, takie mięciutkie. Pan też. O jak miło!
Ja też mam ulubione słowo oczywiście! Tym słowem jest Maksio! Po prostu je uwielbiam. Jest takie...jakby to powiedzieć, żeby nie zabrzmiało za skromnie ( skromność w Tree nie jest w modzie! każdy mówi o sobie w samych superlatywach ) ....takie maksymalne! Tak jak ja! Mówiąc krótko ja Maksio nie mógłbym być bardziej maksymalny!!! Czyż to nie wspaniałe?

Popularne posty