Lalka świeża jak bułeczka
Jak to fajnie jest móc założyć nogę na nogę, obserwować wszystko dookoła przez brązowe okulary i czekać z ciekawością co będzie dalej? Bo musicie wiedzieć, że ja jestem nowiutka w Tree, taka świeżo upieczona bułeczka podobno ze mnie jest. Podsłuchałam ten zwrot dzisiaj rano w Tree Trójce. Konkretnie w 'Co w Tree piszczy'. Jak to fajnie jest słyszeć! I czuć smak! Dzisiaj zostałam uraczona swoim pierwszym w życiu drugim śniadaniem. Śniadanie-śniadanie mnie ominęło, no ale że to drugie było pierwsze więc wszystko się zgadza. Życie rozpoczęłam od śniadania złożonego ze świeżo upieczonej bułeczki z masłem i jajka na miękko! Jedliście kiedyś takie śniadanie? Przepyszne, prawda? No a teraz siedzę, macham nogą i z ciekawością czekam co będzie dalej....
ps. na nogach mam Tree Uggi - podobno najlepsze buty Tęczowego Świata - ale przyjemne jest mieć na stopach buty....