Weekend non-stop.
Witajcie weekendowo moi drodzy! U Was to zdaje się weekend jest tylko w weekend. Prawda? Bo u mnie, na ten przykład, weekend jest od poniedziałku do niedzieli. Tak jakoś to sobie zgrabnie zorganizowaliśmy w Tęczowym Świecie. Wszyscy robimy wszystko w swoim czasie, szybciej, wolniej, w zależności od Tęczowego, zgodnie z prawem natury - jak se pościelesz tak się wyśpisz. Jeżeli coś robimy, czy jest to praca w biurze, czy w szkole, czy w ogródku...to dlatego, że to lubimy! I wcale nie traktujemy tego jako pracy, tylko jako kolejną przyjemność! Poza tym u nas nie ma pieniędzy tak jak u Was. Coś takiego wcale nie istnieje! I coś mi się wydaje, że w tym tkwi cała tajemnica weekendu non-stop.... Ale dzisiaj, dla odmiany, postanowiłem się połikendować na całego! Z innymi Tęczowymi wynajęliśmy tę Chatkę z tyłu, która jest nad samym morzem i będziemy się bawić, tańczyć, śpiewać, rozmawiać, spacerować, patrzeć w morze... Na dziś zaplanowaliśmy kolację na plaży. Molto romantico!!!! Molto pysznie!!!