Najstarszy Zając w Tree i 3 proste pytania.

Witajcie kochani. Jestem członkiem starszyzny Tree. Jako jeden z pierwszych pojawiłem się w Tęczowym Świecie. Pani Anetka zostawiła mnie jako prototyp i na mój wzór powstali inni. Można powiedzieć, że jestem takim zajęczym Adamem. Ewą jest Pani Lala - też wkrótce Was odwiedzi. Ze względu na moją wiekowość, mądrość i lekkość bytu  Pani Anetka doszyła mi nawet skrzydła i mianowała aniołem. Miło jest poaniołować sobie...nie powiem.
W gronie 'Tree starszyzny' filozofujemy sobie na temat tego jak my Tęczowi żyjemy i próbujemy opisać słowami  to co dla nas jest oczywiste. To że jesteśmy zawsze w wiecznym Teraz, lekko i radośnie go doświadczając. Że jesteśmy uśmiechnięci na wciąż i to całymi sobą, każdą swoją komórką! i że siebie i wszystko wokoło kochamy całym sercem!
Czasami zdąża się, że jakiś Tęczowy  zakręci się w swoich myślach, biega za nimi jak oszalały i przestaje  kierować się sercem, wtedy zbieramy się wszyscy i zadajemy mu 3 proste pytania:

1. Czy żyjesz chwilą obecną? ( wersja dla mniej zagubionych - czy żyjesz?)

2. Czy oddychasz pełną piersią? ( wersja dla mniej zagubionych - czy oddychasz?)

3. Czy cieszysz się tym że jesteś? ( wersja dla mniej zagubionych - czy jesteś?)

Następnie zakręcony delikwent rozważa te pytania tak długo jak potrzebuje a my siedzimy cichutko sza w pysznym Teraz rzecz jasna i ... tyle....
Jak rzeczony Tęczowy już się odkręci i zamiast głową zaczyna ponownie kierować się sercem, to urządzamy na jego cześć wspaniałą ucztę - ze wspaniałymi przysmakami, muzyką na żywo i tańcami do białego rana...



Popularne posty